Olej makadamia

O olejowaniu włosów pisałam w poprzednich postach, na przykład tutaj KLIK. Dzisiaj jeszcze taka mała kontynuacja olejków. 

Niedawno dostałam od mamy mały prezent - olej do włosów makadamia. Za moją namową także zaczęła się trochę interesować olejkami, a ten prezencik to dowód, że moja nauka nie poszła w las ;) Mama jest posiadaczką problematycznych, kręconych wysokoporów i jest zachwycona działaniem tego typu produktów na swoich włosach.

Orzechy makadamia
Źródło: http://www.archipelagpiekna.pl/

Działanie Oleju Makadamia

Olej z orzechów makadamia polecany do suchej i wrażliwej skóry, nawet u dzieci i niemowląt. Ujędrnia i poprawia mikrokrążenie. Ma świetne właściwości antycellulitowe. Dobrze się wchłania. Łagodny. Może być stosowany bezpośrednio na skórę i włosy. 

Ułatwia rozczesywanie, nawilża, chroni. Do przechowywania potrzebujemy na przykład ciemnej buteleczki i najlepiej zacienionego miejsca, bo olej nie lubi promieni słonecznych. Może być stosowany w różnych kombinacjach i do różnych celów kosmetycznych :D 

Jak to właściwie jest z tymi olejami, że wcześniej ich nie cierpiałam, a teraz powoli lubię poznawać ich świetne właściwości? I najważniejsze, coraz bardziej lubię je stosować. Pewnie to przez to, że faktycznie widzę jak działają, no i należy wspomnieć, że są naturalne. 

Mój olejek służy do nałożenia na jeszcze wilgotne włosy po myciu kilku kropel i rozprowadzeniu ich po włosach. Używam go zamiast jedwabiu czy serum z Joanny dla zabezpieczenia końcówek. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wytestowała go jako olejowanie na całe włosy przed myciem na kilka godzin. 

Efekt? Włosy cudownie miękkie i nawilżone. Wywołuje chęć głaskania swoich włosów, takie są po nim przyjemne :D Nawet końcówki stały się milutkie w dotyku.

Opakowanie jest ciemne, jednak dla dodatkowego bezpieczeństwa olej mieszka sobie w zamkniętej szafce. Jedynym mankamentem może być trochę za duży otwór, dlatego trzeba uważać przy wylewaniu na dłoń, bo można wylać za dużo. Jego zapach również jest bardzo przyjemny. Używam go z przyjemnością.

Olejki stały się bardzo modne. I nie ma w tym nic dziwnego, bo ludzie od lat cenią sobie ich właściwości oraz zbawienne działanie. 

Myślę, że to bardzo ważne, aby swoje eksperymenty zaczynać od produktów przyjemnych i ładnie pachnących, aby się nie zniechęcać i regularnie je stosować oraz aby szybko dostrzec efekty :)

Dajcie znać czy macie jakiś ulubiony olej, a może dopiero zastanawiacie się nad jego kupnem?