Po nałożeniu odżywki EVELINE 8w1 i odczekaniu dłuższej chwili do jej wyschnięcia, wmasowuję w skórki oliwkę.
Ja używam oliwki Life zakupionej w Super-pharm za około 9 zł za 10 ml. Oliwka zawiera avokado i witaminy. Zapach ma trochę podobny do lakieru do paznokci, który dość szybko się ulatnia.
Skórki i zadziorki powstają nie tylko z powodu suchości dłoni. Przy mocno zadzierających się skórkach, kiedy nie pomaga nawet smarowanie maścią z witaminą A, trzeba przyjrzeć się swojej diecie.
Po oliwce nakładam bardzo gruba warstwę odżywczego kremu do rąk. Aktualnie używam oliwkowego kremu GRACJA kupionego za kilka złotych przy okazji innych zakupów.
Na koniec zakładam rękawiczki. Pozwalają nie brudzić i nie tłuścić wszystkiego wkoło. Można je nabyć chyba w każdej drogerii, moje kosztowały 10 zł.
A teraz pora na sen, a rano budzimy się z pięknymi i nawilżonymi dłońmi :)
Aż się uśmiechnęłam jak zobaczyłam, że też używasz rękawiczek :)! Krem+rękawiczki to dla mnie podstawa zwłaszcza zimą, gdy mróz powoduje u mnie nawet i pękanie skóry :( ja po wszystkich kremach sięgnęłam po linię "Norwegia Formula" - skoncentrowany krem do rąk, ma swoją cenę, ale warto, bo przekłada się to na jego wydłużooooooną wydajność :) Pozdro :)!
OdpowiedzUsuń