Pomimo, że zima już za nami i wielkimi krokami zbliża się lato, nasze dłonie mogą być przesuszone bez względu na porę roku. Wpływ na to mogą mieć czynniki zewnętrze, środki chemiczne - takie jak płyny do mycia naczyń czy częste mycie rąk. Jak powszechnie wiadomo dłonie są wizytówką każdego człowieka. Przesuszona skóra czy nieestetyczne zadziorki nie wyglądają ładnie. Warto więc zadbać o odpowiednie nawilżenie przez cały rok.
W dwóch postach zaprezentuję moją podstawową pielęgnację na którą składają się: odżywka EVELINE 8w1, oliwa do skórek, krem do rąk oraz rękawiczki.
Całego zestawu używam na noc. Osobiście nie cierpię kremować rąk w ciągu dnia. W nocy mam pewność, że nie będę ich już myła, a wszystkie produkty będą mogły działać na skórze dużo dłużej niż w ciągu dnia.
Paznokcie - odżywka EVELINE 8 w 1. Wiele dobrego słyszałam o tej odżywce, ale nie zamierzałam jej kupować. Nosiłam tipsy i była mi zbędna. Dopiero kiedy je zdjęłam bez zamiaru ponownego nakładania i zobaczyłam stan moich paznokci szybko zmieniłam zdanie. Eveline zakupiłam w drogerii Koliber zapakowaną w estetyczne pudełko w cenie około 10 zł.
Po wyjęciu wygląda tak:
Zobaczmy co obiecuje nam producent:
"Rewolucyjna i unikalna formuła z aktywnym kompleksem Strong Nail (tytan i diament) wnika w strukturę płytki, dzięki czemu skutecznie ją regeneruje i odbudowuje. Uszczelnia, maksymalnie utwardza oraz pobudza wzrost płytki paznokciowej. Uelastycznia ją, zwiększając odporność na uszkodzenia mechaniczne. Zabezpiecza przed pękaniem, łamaniem i rozdwajaniem. Sprawia, że zniszczone, matowe paznokcie odzyskują gładką powierzchnię i lśniący połysk. Już po 10 dniach kuracji znikną wszelkie problemy, a Ty będziesz się cieszyć pięknymi i zadbanymi paznokciami.
Uwaga: Zawiera 2% formaldehydu. Przed użyciem należy zabezpieczyć skórki oliwką lub kremem, a przed rozpoczęciem kuracji wykonać próbę uczuleniową (przetestować w ciągu 2-3 dni, w przypadku reakcji alergicznej, pieczenia lub bólu przerwać kurację)."
Nie zniechęcona formaldehydem w składzie zaczęłam stosować.
Można zabiezpieczyć skórki oliwką lub malując po prostu do nich nie dojeżdżać. Nakładamy codziennie jedną warstwę, a po 4 dniach zmywamy i czynność powtarzamy. Odżywka bardzo mocno utwardza paznokcie, po kilkunastu dniach cienkie i zniszczone przestały się łamać i rozdwajać. Paznokcie ciągle jeszcze odrastają, ale widzę znaczną poprawę. Co więcej uważam, że jest bardzo wydajna. Łatwo się ją zmywa. Dużym plusem jest też to, że nie jest przezroczysta, zatem fajnie maskuje zniszczoną płytkę. Już po pierwszej warstwie mamy błyszczące i zadbane paznokcie.
Osobiście polecam, będę ją stosować dopóki znowu nie zachce mi się kolorowych tipsów, hybryd lub innego diabelskiego wymysłu :D W kolejnym poście reszta produktów :)
A może ktoś zna równie dobrą odżywkę bez formaldehydu?
0 komentarze:
Prześlij komentarz