Kolejne zakupy w INGLOCIE :D Z racji tego, że rzadko bywam w tym sklepie, jak już się tam znajdę to najchętniej kupiłabym wszystko ;) O moich poprzednich zakupach można przeczytać tutaj.
Dzisiaj wybór padł na trzy cienie i paletkę.
Paletka ma miejsce na 4 kwadratowe cienie. Kosztuje 16 złotych.
Kupiłam tylko 3 cienie ponieważ posiadam już w domu cień okrągły, biały mat numer 373, który leży sobie bez opakowania i teraz zajmie czwarte miejsce.
Kolejne dwa kolorki wybrane nieprzypadkowo. Kiedyś oglądając jakiś makijażowy tutorial zapisałam sobie numerki tych cieni i dopiero dzisiaj udało mi się nie zapomnieć ich kupić.
Te kolory to 358 mat, kolor wpadający w taki szaro fioletowy oraz kolor 407 czyli jakby czerwień ze złotym brokatem, który daje jakby lekko miedziany kolor.
Mam teraz jakiś szał na miedziane kolory i złote drobinki :D dlatego kolejnym cieniem wybranym w sklepie jest perłowy kolor nr 433. To ciemna zieleń z perłowymi drobinkami. Kolejny kolorek pasujący do rudych włosów ;)
Tak prezentują się odcienie, po lewej u góry 407 po prawej biały mat 373, po lewej na dole 433 i po prawej na dole 358.
A tak wygląda całość:
Fajnie jest móc wybierać tylko te kolory które chcemy. Czasami jednak jest to kłopotliwe, zdarza się że trudno zdecydować w sklepie co nam jest potrzebne przy takim bijącym w oczy wyborze. Najlepiej sporządzić sobie wcześniej listę, jeśli słyszymy o jakimś konkretnym numerku inglotowkskiego produktu zapisujemy go, a potem pokazujemy miłej pani w sklepie :)
Muszę szczerze przyznać, że całkiem niedawno sama gubiłam się wchodząc do INGLOTA, dopiero teraz moje zakupy są trochę bardziej zorganizowane - o ile można to tak nazwać ;)
Paletkę można nakładać jedną na drugą, ponieważ są na magnes, dzięki czemu zajmują mniej miejsca i trzymają się razem. Cienie są mocno napigmentowane, jedną sztuka to koszt 13 złotych. Kiedy jakiś się skończy nie zionie pustką z paletki tylko można go wymienić na nowy lub całkiem inny. Świetnie!
To nie są moje ostatnie zakupy i z pewnością wrócę po więcej :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz