Lbiotica Biovax A + E serum wzmacniające

Nasza przyjaźń z tym serum zaczęła się odkąd użyłam jego próbki dołączonej do maski Biovax. Od razu się polubiliśmy i nieco później pobiegłam kupić pełnowartościowy produkt. To chyba mój pierwszy zakup po użyciu próbki, zwykle ich unikam, bo jakoś za nimi nie przepadam. Zwykle wolę kupić cały produkt i potem się męczyć jeśli mi nie podpasuje :P 

Średnio przyjemnie zaskoczyła mnie cena 13 zł za 15 ml, ale skoro już się zdecydowałam to co mi tam. Ucięłam sobie nawet krótką pogawędkę z panią w aptece, mówiła że też używa tego serum i że to wzmacnia, a to drugie czerwone działa bardziej ochronnie.

Zobaczmy co obiecuje producent:

Biovax A+E Serum Wzmacniające to prawdziwy zastrzyk witaminowy dla Twoich włosów. Receptura preparatu stworzona została na bazie witamin A i E, będących źródłem młodości i witalności.

A+E Serum Wzmacniające:

- Odżywia zniszczone partie włosów.

- Zmniejsza ich łamliwość.

- Nadaje włosom naturalny połysk i gładkość.

- Hamuje rozdwajanie końcówek.

- Wzmacnia naturalną barierę ochronną włosa.

Jak w przypadku większości moich ulubionych kosmetyków i tutaj zadecydował bardzo przyjemny zapach. Serum świetnie wygładza moje włosy, nie obciąża i nie przetłuszcza ich, są przyjemne w dotyku. Nakładam je w ilości jednej pompki zaraz po odżywce z Ziaji o której można przeczytać tu.

W przyszłości zamierzam także wypróbować Biovax Silk Jedwab w Płynie czyli jak pisałam wcześniej wersję ochronną, która wygląda tak:

Źródło: Wizaż.pl

Nie kupuję już jedwabiu Biosilk, bo producent zmienił skład i teraz wysusza włosy zamiast pomagać!

Pomimo trochę zbyt wysokiej ceny w stosunku do ilości produktu, na pewno nadal będę do niego wracać, właśnie zużywam trzecią buteleczkę. Warto również szukać tego serum na promocjach, lub po prostu popytać w kilku aptekach, gdyż często różnica w cenach to nawet 7 zł.